Ikona Matki Boskiej Częstochowskiej

Parafia pw. Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej w Sędziszowie Małopolskim

Odwiedziny chorych

Czas odwiedzin

W nagłych przypadkach odwiedzamy chorych o każdej porze dnia i nocy. W takich przypadkach prosimy o pilny kontakt, najlepiej i najszybciej telefonicznie. Dzwoniąc na telefon parafii: 17 221 69 47 proszę cierpliwie czekać na ewentualne przekierowanie rozmowy na telefon komórkowy.

Chorych, którzy tego pragną, odwiedzamy w każdy I piątek miesiąca. Godzinę rozpoczęcia odwiedzin podajemy zawsze w Informacjach parafialnych przed I piątkiem miesiąca.

Wszystkich chorych - także nie zgłoszonych na I piątki - odwiedzamy przed Świętami Bożego Narodzenia i Wielkanocy. Dzień chorych jest każdorazowo zapowiadany w Informacjach parafialnych. Prosimy bardzo, by - poza nagłymi przypadkami - nie planować odwiedzin chorych przed Świętami na inne dni ze względu na wyjazdy księży na spowiedź do sąsiednich parafii. Chorych, którzy nie są zgłoszeni na I piątki, a pragną przyjąć Sakramenty św. przed Świętami, prosimy zgłaszać przed dniem chorych po nabożeństwach w zakrystii lub telefonicznie.

Jakie sakramenty?

Kapłan przybywając do chorego udziela mu zwykle trzech sakramentów: sakramentu pokuty, sakramentu chorych i Komunii św.

Sakrament pokuty. Jeśli chory może się wyspowiadać, spowiedź odbywa się bez świadków. Chorzy, którzy nie są w stanie odbyć spowiedzi, mogą jednak otrzymać sakramentalne rozgrzeszenie. Warunkiem ważności rozgrzeszenia jest skrucha: żal i mocne postanowienie poprawy. W przypadku przyjęcia rozgrzeszenia bez spowiedzi chory ma później obowiązek przy kolejnej spowiedzi (jeśli stan zdrowia się poprawi) wyznać grzechy ciężkie, które jeszcze nie były wyznane.

Sakrament chorych może być udzielony w każdej poważniejszej chorobie (a więc nie tylko w sytuacji zagrożenia życia), a nawet z racji podeszłego wieku, z którym zwykle łączą się już różne dolegliwości. Kapłan modli się o zdrowie chorego, nie jest to więc "ostatnie " namaszczenie. Sakrament jest udzielany zasadniczo raz w jednej chorobie, jednak w przypadku przewlekle chorych może być powtórzony. Oprócz łask potrzebnych choremu w cierpieniu i prośby o zdrowie sakrament ten może także odpuszczać grzechy, gdy zachodzi taka potrzeba.

Komunia św. jest dla chorych wielkim dobrodziejstwem - jest przecież Chlebem Życia i przyjęciem samego Zbawiciela. Chorzy powinni jak najczęściej przyjmować Komunię św., a w sytuacji zagrożenia życia każdy człowiek, nie tylko chory (np. żołnierz idący do walki), powinien za wszelką cenę przyjąć Komunię św. udzielaną wtedy jako Wiatyk (pokarm na drogę do wieczności). Dlatego do chorych umierających powinno się zawsze wezwać kapłana z Komunią św., nawet wtedy, gdy chory niedawno przyjmował sakramenty święte.

Wzywając kapłana do chorego, który nie może przyjąć Komunii św. (jest nieprzytomny, bardzo wymiotuje lub ma porażoną czynność przełykania) należy to wyraźnie zaznaczyć - wtedy kapłan może przybyć szybciej, nie zabierając z sobą Najśw. Sakramentu.

Zasady duszpasterskie

Otoczmy troską chorych. Wielu z nich czuje obawę przed wezwaniem kapłana, niektórzy zwlekają z tą decyzją zbyt długo lub okazują pozorną niechęć spowodowaną zwykle zbyt długim stronieniem od sakramentów św. i niepokojem sumienia. Miłość i życzliwość najbliższych może jednak dużo zmienić, a pamiętajmy, że chodzi tu o rzecz najważniejszą: zbawienie i szczęśliwą wieczność. Starajmy się wezwać kapłana w takim czasie, by chory mógł odbyć spowiedź i przyjąć wszystkie sakramenty św.

Sakramenty św. mogą ważnie przyjąć tylko ludzie żywi: zmarłemu może pomóc już tylko modlitwa za jego duszę. Ponieważ jednak nie jesteśmy pewni, kiedy dokładnie następuje śmierć w znaczeniu teologicznym (dusza opuszcza ciało), w przypadkach nagłej śmierci wzywamy kapłana (bez Najśw. Sakramentu), który w takich przypadkach udziela rozgrzeszenia i namaszczenia zawsze warunkowo: o ile człowiek jeszcze żyje.

Kapłan przybywa do domu chorego zwykle z Najśw. Sakramentem. Powinniśmy oddać hołd Jezusowi przez przyklęknięcie, a w pokoju chorego powinni na powitanie Jezusa i wspólną modlitwę zgromadzić się wszyscy domownicy. Obserwujemy bardzo smutne zjawisko: kapłana pozostawia się często w pokoju chorego sam na sam z chorym, a domownicy nawet na chwilę nie odrywają się od swoich zajęć... Tymczasem rodzina chorego powinna wyjść z pokoju chorego tylko w czasie spowiedzi, by zapewnić wymaganą dyskrecję. Przy udzielaniu sakramentów św. modlimy się wszyscy wspólnie. Pamiętajmy, Kto do nas przybywa.

W pokoju chorego - o ile czas na to pozwala - przygotowujemy stół nakryty białym obrusem, krzyż, dwie świece, odrobinę waty i szklankę z wodą - potrzebną często, by ułatwić choremu przyjęcie Komunii św.